Pracownicy służby celnej na przejściu w Dorohusku przechwycili ponad 200 kg bursztynu.

Przemyt przesyłki o takiej wielkości jest jednym z największych jakie udało się udaremnić w ciągu ostatniej dekady na wschodniej granicy Unii Europejskiej. Została ona odkryta podczas kontroli autokaru podróżującego z terenów Ukrainy do Polski.

Uwagę celników zwrócił luk bagażowy autokaru, który po szczegółowej inspekcji ujawnił dodatkowy schowek, który skrywał łącznie dwadzieścia jeden worków oznaczonych jako „Cukier”. Próżno było jednak go szukać, gdyż zawartością okazały się w rzeczywistości fragmenty bursztynu o łącznej wadze blisko 200kg.

Szacuje się, że cena rynkowa takiej ilości materiału mogła sięgać blisko pół miliona złotych.

Na miejscu zatrzymano kierowcę pojazdu, który nie przyznał się do winy i zaprzeczył wiedzy na temat jakiegokolwiek ukrytego schowka i jego zawartości.